Kim jestem, kim będę?

Kim jestem?
Niedawno ktoś powiedział : człowiek – orkiestra 😉
Coś w tym jest: zajmuję się wieloma rzeczami i wiele rzeczy mnie zajmuje.
Prywatnie: mama, żona, pani domu, właścicielka upartego owczarka niemieckiego,  majsterklepka, trochę artystyczna dusza; służbowo: handlowiec „pełną gębą”. Żart to oczywiście, ale fakt,  że handlować zaczęłam już w szkole średniej, pomagając rodzicom w prowadzeniu prywatnego biznesu, potem handlowałam pracując dla innych, a teraz handluję pracując na własny rachunek.
Pierwsza na warsztat poszła higiena jamy ustnej, potem, przy okazji dbania o siebie, kosmetyki i poszło za ciosem –  rękodzieło – żeby i nasze otoczenie sprzyjało naszej duszy, no a żeby ładnie na czymś zjeść to ceramika.
W przyszłości być może zajmę się tym co mi w duszy gra, czyli wystrojem wnętrz.  Na razie „wyżywam” się w domu własnym lub  „wtykam nos”  w domy zaprzyjaźnione – za oczywiście przyzwoleniem i na prośbę właścicieli.